Witajcie!
U
madeleinails zauważyłam wiele świetnych wzorków na paznokcie, a jednym z nich były śliczne różyczki z half moonami. Jeszcze u siebie nie miałam ani kwiatków, ani half moonów, które ostatnio zaczęły być bardzo modne. Tak więc zainspirowana sięgnęłam po swoje lakiery, wybrałam ulubione kolorki i ruszyłam do dzieła :)
Wszystko zaczęło się od tego, iż paznokietki pomalowałam sobie na grafitowy (?) kolorek, który był kiedyś w zestawach do manicure w Biedronce.
Jednak jednokolorowe paznokcie mi się znudziły i postanowiłam jakoś ożywić całą stylizacje :D Oczywiście wybrałam odcienie różu i fioletu, bo je uwielbiam najbardziej.
Jak widać ani half moony, ani różyczki mi nie wyszły, a gdy pytałam siostrę, co jej ten wzorek przypomina, to usłyszałam odpowiedź: ,,Paseczki". Może kiedyś jeszcze uda mi się stworzyć taki śliczny manicure jaki wyszedł
madeleinails :)